Ink EDP
- Akro Ink to uzależniający zapach tatuażu.
Opis produktu
Perfumy Akro Ink to uzależniający zapach tatuażu. Każdy kto się zdecydował dobrze pamięta swój pierwszy tatuaż: uczucie niepewności, a czasem nawet strachu, przypływ adrenaliny, piętrzące się myśli o akceptacji bliskich. Dla tych, którzy wpadli w sidła tej starożytnej sztuki, tatuaż to zazwyczaj coś więcej niż prosta ozdoba ciała – to rodzaj symbolu, przypominającego np. miejsce, wydarzenie, osoby lub pewien ulotny moment, który zapisany tuszem staje się trwałą pamiątką. Pod wieloma względami zapach działa podobnie — to coś, co nosisz na skórze, aby niejednokrotnie przypomnieć sobie coś z przeszłości. Ta niezwykła kompozycja zafascynowana paralelami między tatuażami a perfumami eksploruje zarówno olfaktoryczną, jak i psychologiczną stronę, artystycznych wizji umieszczonych igłą na skórze. Ta wyjątkowa kreacja jest jednocześnie zimna i uwodzicielska, naznaczona nutami czarnego tuszu, które z łatwością oddają atmosferę studia tatuażu.
Olivier Cresp to master perfumer, którego żadnemu miłośnikowi perfum nie trzeba przedstawiać. Mistrz perfumiarstwa wywodzący się z kilkupokoleniowej rodziny perfumiarzy, mieszkający na co dzień we francuskim Grasse i cieszący się ogromnym szacunkiem w branży, nazywany jest czasem królem zapachów typu gourmand. Tworząc od 1992 roku może pochwalić się dorobkiem około 450 zapachów, w tym jednymi z najbardziej znanych kompozycji na świecie jak choćby Dolce&Gabbana Light Blue, Mugler Angel czy całej serii słynnych zapachów Black Opium dla marki Yves Sain Laurent.
Akro za punkt wyjścia bierze sobie dewizę, że nic tak nie ożywia wspomnień jak zapach. Współtwórca marki Olivier Cresp – niezwykle uznany francuski mistrz perfumiarstwa, uchwycił w swoich kreacjach zapachy przynoszących nam radość przyjemności, dzięki czemu możesz mieć je zawsze i wszędzie przy sobie. Miłość. Tatuaże. Tytoń. Whisky. Czekolada. Relaks. Lato. Kawa. Babeczki. Podróże. Nieodparte uzależnienia w oryginalnych eliksirach, stworzonych z najlepszej jakości składników, garściami czerpiące z wielowiekowej francuskiej tradycji i rzemiosła, odważnie wkraczające w innowacyjną nowoczesność. Nazwa marki wywodzi się od francuskiego słowa accro, oznaczającego uzależnienie, podkreślając to, jak silne są nasze codzienne przyjemności i przyzwyczajenia.