Jakie perfumy wybrać na jesień i zimę?

Nie jest zaskoczeniem, że w okresie jesienno-zimowym, gdy często aura pogodowa nas nie oszczędza, poszukujemy perfum, które nas otulą, przyniosą nieco ciepła, zapachów mocniejszych i intensywniejszych, często z wyraźnym charakterem. Dzisiaj chcemy przedstawić nasze rekomendacje, które doskonale sprawdzą się w tej roli. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby w tym chłodniejszym czasie używać kompozycji orzeźwiających, energetycznych, radosnych. My jako oddani miłośnicy takich kreacji wręcz do tego zachęcamy – cytrusowy albo morski zapach w środku zimowej pluchy potrafi zdziałać cuda, przywołać wakacyjne wspomnienia, dodać energii a nawet podnieść na duchu gdy przez brak słońca ogarnie nas zimowy marazm.
Bogactwo i zmysłowość Orientu
Absolutna klasyka jesienno-zimowych kompozycji to grupa zapachów orientalnych, garściami czerpiąca z bogactwa składników kultury Orientu. Cechą charakterystyczną dla tej grupy są bogate kompozycje, często z nutą ambry lub piżma w podstawie, pełne kadzideł i ciepłych przypraw (cynamon, gałka muszkatołowa, wanilia, goździk). Często znajdziemy też akord bursztynowy, labdanum czy egzotyczne żywice i drewno. Wśród tych ostatnich jedną z popularniejszych nut jest oud czyli żywica drzewa agarowego, która często pojawia się w nazwach zapachów o tą nutę opartych. Grupa orientalna to niezwykle zmysłowe, ciepłe, otulające i egzotyczne zapachy.
- Out at the Opera (Philly&Phill) – nieśmiertelna klasyka grupy orientalnej: przyprawy, nutka słodyczy i wspaniała oudowa baza.
- Ottoman Amber (The Merchant of Venice) – najlepsza orientalna mieszanka bogactw niegdysiejszych weneckich kupców.
- Oud Al Sahraa (Berdoues) – oud w wersji light ze sprawą tonującej go mandarynki.
- Oud 3333 (Acqua Alpes) – oud skąpany w alpejskiej wodzie – nieco pikantny a jednocześnie przestrzenny.
- Mystic Intense (The Merchant of Venice) – suche, wytrwane, zachwycające frankońskie kadzidło.
- Catharsis (Coreterno) – Luca Maffei w autorskiej interpretacji esencji Orientu.
- Fire (Elementals) – ciepła, korzenna mieszanka rozpalająca zmysły.
- Memoirs of a Trespasser (Imaginary Authors) – doskonałe połączenie wanilii z Madagaskaru z drzewem gwajakowym.
Słodka, uwodzicielska rozkosz
Ciekawą propozycją na jesienne i zimowe okazje są kompozycje z wyraźną nutą słodyczy. Przykładem będą zarówno typowe kreacje gourmand, tak słodkie jak pyszny deser, ale także zapachy owocowe bądź kwiatowe, jednakże podane na słodko. Chociaż komponowanie zapachu z udziałem miodu, cukru czy bitej śmietany może być dla niektórych zaskoczeniem to otrzymywane w ten sposób zapachy są niesamowicie rozkoszne i uwodzicielskie.
- Eve goes Eden (Philly&Phill) – wspaniała, podana na słodko wiśnia od słynnego Jerome Epinette.
- Yesterday Haze (Imaginary Authors) – wyjątkowa figa skąpana w bitej śmietanie.
- Slowdive (Hiram Green) – kwiaty pomarańczy w niesamowitym miodzie.
- Andalusian Soul (The Merchant of Venice) – słodycz wanilii w alkoholowych oparach rumu.
- Red potion (The Merchant of Venice) – intensywna słodycz w wydaniu kwiatowo-orientalnym.
- Aura Sublime (Bijon) – wspaniała cytrynowa tarta.
- Beso Canalla (Beso Beach) – zapach delikatnie otulający cukrową słodyczą, ciepły niczym promienie zachodzącego słońca.
- Eccentricity (JMP Artisan Perfumes) – wyjątkowe, karmelowe cappuccino.
Otulająca kwiatowa intensywność
Tutaj swój jesienno-zimowy zapach odnajdą przede wszystkim przedstawicielki płci pięknej. Niezależnie czy kompozycja jest solową arią w wykonaniu róży bądź tuberozy, czy przepięknym zapachowym, kwiatowym bukietem, noszona w chłodniejsze dni niesamowicie otula swoją intensywnością. Te z nich, które zostały zbudowane na bazie ambry, irysa czy bursztynu będą dodatkowo okrywać nas swoim ciepłem.
- Boudoir Belle (Philly&Phill) – nadzwyczajnie elegancki i wyrafinowany reprezentant zapachów kwiatowo-pudrowych.
- Lustre (Hiram Green) – bezkresne przepiękne pola kwitnących, bułgarskich róż.
- Moon Bloom (Hiram Green) – narkotycznie intensywna tuberoza.
- Rose and Me (Coreterno) – hipnotycznie świeże połączenie róży i aromatycznego geranium.
- Fenice Femme (The Merchant of Venice) – tuberoza skąpana w ciepłej wanilii.
- Somei Yoshino (Berdoues) – zapachowa interpretacja pachnącej kwiatami Japonii.
- Imperial Emerald (The Merchant of Venice) – spektakularny bukiet kwiatowych absolutów – znakomity towarzysz najbardziej wytwornych okazji.
Skóra – wyrafinowanie i elegancja
Zapachy skórzane, mocne, charakterne to zdecydowanie pierwszy wybór mężczyzn poszukujących zapachu na czas zimy i jesieni. Przez wielu uważane wręcz za zapachowy wyraz wyrafinowania i elegancji. Odznaczają się bardzo wyraźną projekcją i wręcz gargantuiczną intensywnością. O ile w ciepłe dni nieraz zostaną skomentowane jako zbyt przytłaczające, o tyle w chłodniejszej aurze sprawdzą się doskonale.
- Sultan Leather (The Merchant of Venice) – wspaniały wstęp do zapachów skórzanych – charakterny ale nie przytłaczający.
- Suede (Rook Perfumes) – nazwa mówi sama za siebie (ang. suede – zamsz), intensywny niczym wizyta w garbarni.
- Hyde (Hiram Green) – propozycja dla najodważniejszych – hipnotyczny skórzany zapach z wyraźnymi nutami drewna palonego w ognisku.
- The Cobra and the Canary (Imaginary Authors) – zwariowane połączenie akordów skórzanych z wybijającą się orzeźwiającą cytryną.
Drzewna głębia i ciepło
Zapachy grupy drzewnej zdominowane są przez olejki i żywice drzew oraz krzewów. Dzięki temu mają w sobie dużo głębi, ciepła, bogactwa i charakteru. Jedne z najbardziej charakterystycznych nut to drzewo sandałowe, cedr, sosna, paczula, wetyweria. Powstałe z ich udziałem perfumy są niebanalne, bardzo wszechstronne a zarazem bardzo eleganckie.
- Forest (Rook Perfumes) – odświeżający, eteryczny spacer po cyprysowo-sosnowym lesie.
- Wood (Elementals) – drogocenne drzewne esencje paczuli, palosanto i drzewa gwajakowego.
- The Big Bad Cedar (Atkinsons) – charyzmatyczny zapach oparty o nuty dzikiego cedru.
- Beso Negro (Beso Beach) – elegancka kompozycja, która przypomni Tobie wakacyjne, gwieździste noce nad morzem.
Wspomnienie lata
Dla wszystkich, którzy podzielają nasz entuzjazm do traktowania zapachów orzeźwiających i energetyzujących niczym panaceum na wszystkie zimowe troski zebraliśmy kilka naszym zdaniem najlepszych eliksirów radości.
- Dalmatian Sage (The Merchant of Venice) – soczyste cytrusy przyprawione szałwią.
- Azur riviera (Berdoues) – bajeczna zapachowa aura Lazurowego Wybrzeża.
- Arancia Ambrata (Gritti) – wyjątkowy miks cytrusów i zmysłowych kwiatów.
- Romeo on the Rocks (Philly&Phill) – orzeźwiająca cytryna w towarzystwie drzewa sandałowego i cedrowego.
Sprawdź informacje o sprzedaży próbek i wybierz dla siebie idealny zapach na chłodniejsze dni.