Gardens of India / 79 EDP
- Perfumy Parle Moi de Parfum GARDENS OF INDIA / 79 są niczym najwspanialszy kwiatowy bukiet, ułożony ze starannie wyselekcjonowanych kwiatów jaśminu i tuberozy.
Opis produktu
Perfumy Parle Moi de Parfum GARDENS OF INDIA / 79 są niczym najwspanialszy kwiatowy bukiet, ułożony ze starannie wyselekcjonowanych kwiatów jaśminu i tuberozy. Dobór najczystszych dostępnych esencji sprawia, że kompozycja ukazuje najwspanialsze aspekty tych wyjątkowych kwiatów. Ułożone na delikatnej, kremowej bazie z drzewa sandałowego tworzą zapach, który olśniewa kwiatowym pięknem.
Każdy kto chce, może sam skomponować ten wyjątkowy zapach, gdyż twórca zdradził cały sekret pozyskania składników. Wspomniał jednak, że dojście do perfekcji zajęło mu przeszło 20 lat i szczerze namawia aby nie tracić aż tyle czasu. Dla chętnych przekazujemy jednak dokładną instrukcję.
„Najczystsze esencje możesz pozyskać w Indiach. Wstań wcześnie rano w czerwcu, zbierz kilka pąków jaśminu, a następnie pozwól im rozkwitnąć przed wyekstrahowaniem absolutu. Możesz od razu spojrzeć na pola tuberozy, jednak ze zbiorem kwiatów wstrzymaj się aż większość z nich w pełni rozkwitnie i zbierz najpiękniejsze z nich wraz z nadejściem pierwszych dni jesieni. Dopełnieniem jest wyjątkowe drzewo sandałowe, wystarczy kilka kawałków aby uzyskać wspaniałą, kremową esencję.”
Numer współtworzący nazwę zapachu to informacja, poprzez którą twórca, Michel Almairac, pozwala niejako zajrzeć za kulisy procesu kreacji – informuje on bowiem o tym, jaki numer miała próba, którą ostatecznie uznał za finalną recepturę dla kompozycji.
Michel Almairac to jeden z najbardziej uznanych i rozpoznawanych perfumiarzy naszych czasów. W trakcie swojej wieloletniej kariery wyszkolił wielu uznanych perfumiarzy oraz skomponował niemalże 200 wyjątkowych kompozycji. Wiele z nich weszło do kanonu najpopularniejszych zapachów wielkich domów mody, jak chociażby Gucci Pour Homme czy Fahrenheit stworzony dla Dior. Na koncie ma również wiele udanych kreacji dla marek niszowych m.in. dla Le Labo, Acqua Di Parma, Bond No 9, L'Artisan Parfumeur czy Les Parfums de Rosine.
Parle Moi de Parfum to przede wszystkim rodzina i perfumiarska tradycja. Benjamin Almairac dorastał na opowieściach o perfumach, które przekazywał mu jego ojciec, Michel Almairac, relacjonując kolejny dzień swojej pracy. Marzył o stworzeniu miejsca w samym centrum Paryża, gdzie publiczność mogłaby odkryć najwspanialsze zapachy, o których tworzeniu i wystawianiu ojciec zawsze marzył. Wraz z mamą Elisabeth i bratem Romainem zaprojektowali butik i laboratorium powołując to marzenie do życia. Cały projekt otrzymał nazwę Parle Moi de Parfum czyli z j. fr. „opowiedz mi o perfumach”. Po latach pracy dla najwspanialszych marek, wybitny Michel Almairac stwierdza: „kiedy spędzasz życie korzystając ze swojej wyobraźni i komponując dla innych, prędzej czy później chcesz w pełni realizować swoje marzenia, aby móc się nimi dzielić. Przede wszystkim z dziećmi, a następnie innymi”.